to i owo na dzień dobry

DZIEŃ DOBRY. MENU NA PIĄTEK 17.06.2022. ZADZWOŃ I ZAMÓW MY DOWIEZIEMY. TURYSTYCZNA 1 570 204 555/WYWOZY OD 10 DO 15. LOKAL CZYNNY OD 10 DO 18. ZUPA Fasolka po myśliwsku 9,90zł DANIA GŁÓWNE Ryba panierowana z młodymi ziemniakami i surówkami 25,90zł Filet drobiowy z młodymi ziemniakami i surówkami 24,40zł 287 views, 3 likes, 8 loves, 8 comments, 1 shares, Facebook Watch Videos from Spódnicowo, to i owo: Dzień dobry Wszystkim Ostatnio trochę u Nas cicho, ale to przez ten majówkowy weekend ☕ Jednak czy oznajmiasz, że dzień jest dobry, niezależnie od tego, co ja o nim myślę; czy sam dobrze się tego ranka czujesz, czy może uważasz, że dzisiaj należy być do-brym? — Wszystko naraz — rzekł Bilbo. — A na dodatek, że w taki piękny dzień do-brze jest wypalić fajkę na świeżym powietrzu. Jeżeli masz przy sobie fajkę, siądź Poranna joga na dzień dobry to joga zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych - inaczej mówiąc: ta joga będzie dobra dla każdego! :) To tylko 12 minut, Nie oczekujcie na Sąd Ostateczny. On odbywa się co dzień. Do not wait for the last judgment. It takes place every day. (ang.) Autor: Albert Camus; Piekło jest na ziemi, jest w każdym człowieku i każdy z nas może stanąć przed jakimś wewnętrznym sądem ostatecznym. I zmartwychwstać z niego innym, nowym człowiekiem. Autor: Maria nonton film kuch kuch hota hai sub indo. Dziś wrrrreszcie pospałam do wstałam wypoczęta i zadowolona. Do potfora dotarło w końcu, ze ma z rana na paluszkach chodzić, co oznacza mniej więcej tyle, żeby przynajmniej nie trzaskać drzwiami i ciut ciszej się wysławiać. Ichnie wstawanie poszło w miarę cicho i sprawnie, więc sie nie wybudziłam. I o to mi chodziło!Wczoraj odbębniłam wizytę w pracy, choć wcale a wcale jechać nie miałam ochoty. Jeszcze za wcześnie, nie zdążyłam zatesknić. Jednak obiecałam Ninie, ze sie zjawię po rzeczy, które dla mnie przygotowała, nie było tedy innego wyjścia. Kobieta postanowiła pozbyć się zbyt długo rezydującego w szafach asortymentu, ja zaś podjęłam się przejżeć toto. I stało się. Wróciłam do domu z 2 siatkami, ogromna białą z pościelami dla bobasa i ubraniami po chłopcach Niny oraz zwykłą sklepową siatką w kolorze różowym z ciuszkami dla Soni. Zawartość obu wyrzuciłam na nasze przedmałżeńskie łoże z grubsza je tylko przejżawszy, po czym pognałam po Majke do przedszkola. Po powrocie mówię do córki W sypialni na łóżku leżą ubrania. Zobacz Majuś czy coś ci się tam spodoba. Na odzew długo nie musiałam czekać, bo już po chwili Majka krzyczy z pokoju Ta różowa siatka mi się podoba! No ba! Siatka rzeczywiście niczego sobie, darmowa, różowa, szeleszcząca przyjemnie przy najmniejszym dotknięciu. Ma gust dziewczyna! Prawda, że ubrania po chłopcach, typowo męskie w kroju i kolorach, z lekka już sfatygowane były i księżniczkom w takowych nie przystoi się pokazywać. Wyszperała dziewczynka dla siebie, oprócz siatki rzecz jasna, jeszcze różowy Tshert z czarnym nadrukiem w trupie czachy. Ale różowy! więc ładny. Ja zatrzymam ciuszki i pościele dla Soni, resztę zas przejmie Tomasz jako szmaty do garazu. I tym sposobem wszystkie zadowolone...

to i owo na dzień dobry